miejskie snuje
" coraz bardzije zdaję sobie sprawę, że ludzie nie są zainteresowani słuchaniem o czyimś szcześciu, radości, powodzeniu. jakby nie mogło im to przejść przez uszy (...)"
Sonia Raduńska "białe zeszyty"
wracaliśmy razem, wieczornymi ulicami. i było normalnie, taką zwykłą normalnością...."Niech to co najpowszedniejsze będzie najpiękniejsze" (Rita Łukowska.
trzymaliśmy się za ręce, księżyc prawie się wypełnił, drzewa nachylone nad ulicą dusiły zapachami i kwiatami, a ptaki opowiadały swoje historie śpiewem.
codziennie budzi nas niebieskie niebo i młode zielone liście drzew zaglądające przez okno. trzepanie dywanu jak stukot miejskiego serca. szum samochodów jak wiatr na górskich szczytach.
miastomania.
pieprzę cię miasto....czule***maria peszek***
trzymaliśmy się za ręce, księżyc prawie się wypełnił, drzewa nachylone nad ulicą dusiły zapachami i kwiatami, a ptaki opowiadały swoje historie śpiewem.
codziennie budzi nas niebieskie niebo i młode zielone liście drzew zaglądające przez okno. trzepanie dywanu jak stukot miejskiego serca. szum samochodów jak wiatr na górskich szczytach.
miastomania.
pieprzę cię miasto....czule***maria peszek***