11/27/2005
11/25/2005
11/24/2005
STO LAT, STO LAT, STO LAT!!!
Jutro w kalendarzu imieniny Katarzyny....znam Katarzyn kilka, ale Ona jest szczególna i wyjątkowa i dla niej specjalnie ten post i imieninowe życzenia :)
Kasieńko, kochana...wszystkiego co najlepsze i najszczęśliwsze na świecie; aby spełniły się wszystkie Twoje życiowe plany, ambicje i najskrytsze marzenia...aby miłość szalała w twoim sercu, a wokół Ciebie nigdy nie zabrakło dobrych ludzi. I jeszcze zdrowia i szybkiego powrotu z zagranicy...bo smutno, nudno i durno bez Ciebie. Nie ma ani z kim się pośmiać, ani popłakać, ani poplotkować, ani popić :) Ehhhh...
Rybko, żyj szczęśliwie, miej otwarty umysł i serce, bierz co chcesz, walcz o siebie, spełniaj swoje pragnienia, zachcianki, potrzeby!!!! Po prostu bądz najszczęśliwsza i zawsze taka jaką jesteś!!! Kocham Cię strasznie i tęsknie okropnie...
Kasieńko, kochana...wszystkiego co najlepsze i najszczęśliwsze na świecie; aby spełniły się wszystkie Twoje życiowe plany, ambicje i najskrytsze marzenia...aby miłość szalała w twoim sercu, a wokół Ciebie nigdy nie zabrakło dobrych ludzi. I jeszcze zdrowia i szybkiego powrotu z zagranicy...bo smutno, nudno i durno bez Ciebie. Nie ma ani z kim się pośmiać, ani popłakać, ani poplotkować, ani popić :) Ehhhh...
Rybko, żyj szczęśliwie, miej otwarty umysł i serce, bierz co chcesz, walcz o siebie, spełniaj swoje pragnienia, zachcianki, potrzeby!!!! Po prostu bądz najszczęśliwsza i zawsze taka jaką jesteś!!! Kocham Cię strasznie i tęsknie okropnie...
11/23/2005
kap...kap...płyną łzy...
czy pozwalacie innym, by marnowali wasz czas?
czy jesteście ciągle pochłonięci działaniami,których w rzeczywistości nie lubicie?
czy pozwalacie znajomym przeciągać rozmowę telefoniczną, choć nie macie na to ochoty?
czy wysłuchujecie icch opowieści, mimo że was to irytuje i męczy?
czy umawiacie się na spotkanie, chociaż właściwie nie macie na to czasu i czujecie, że nie ma takiej potrzeby?
aby czerpać z życia radość, najpierw odpowiedzcie sobie na pytanie, dlaczego sądzicie, że powinniście ulegać innym oraz tkwić w dotychczasowych sytuacjach.
czy jesteście ciągle pochłonięci działaniami,których w rzeczywistości nie lubicie?
czy pozwalacie znajomym przeciągać rozmowę telefoniczną, choć nie macie na to ochoty?
czy wysłuchujecie icch opowieści, mimo że was to irytuje i męczy?
czy umawiacie się na spotkanie, chociaż właściwie nie macie na to czasu i czujecie, że nie ma takiej potrzeby?
aby czerpać z życia radość, najpierw odpowiedzcie sobie na pytanie, dlaczego sądzicie, że powinniście ulegać innym oraz tkwić w dotychczasowych sytuacjach.
prawdziwa radość jest efektem ukierunkowania na własne wnętrze i silnego poczucia siebie
11/20/2005
11/16/2005
??
kocia puszcza bąki....tego jeszcze brakowało!
wylizuje mi włosy..khm...
czyta ze mną książki, przewraca kartki...
siedzi przed monitorem i śledzi "myszke"
pije wode z kranu i śpi w umywalce..
boi się sedesu i odkurzacza...
patrzy mi prosto w oczy
tuli się
rozgrzewa
mizia
pakuję się na kolana
łazi krok w krok
- zawsze jest ze mna.
wylizuje mi włosy..khm...
czyta ze mną książki, przewraca kartki...
siedzi przed monitorem i śledzi "myszke"
pije wode z kranu i śpi w umywalce..
boi się sedesu i odkurzacza...
patrzy mi prosto w oczy
tuli się
rozgrzewa
mizia
pakuję się na kolana
łazi krok w krok
- zawsze jest ze mna.
11/15/2005
***świetliki***
zimno, nawet bardzo się zrobiło i wstawanie z ciepłego łóżka o 6 rano zrobiło się mniej przyjemne...widzę jednak jak dzień wstaje, jak słońce się budzi, jak swietliki nad portem blyszczą... kocica chyba też sadełko na zimne dni zawiązała bo jakaś taka tłuściutka się robi...mruczydło straszne...dzisiaj mnie obudziła około 2. siada mi prawie na głowie i wibrysami niucha wokół mojej twarzy. zwariować można !! ale, jak się przytuli i zamruczy.....:)
no, cóż kolejny dzień świstaka mnie czeka...
...a Gdynia śpi do południa...
no, cóż kolejny dzień świstaka mnie czeka...
...a Gdynia śpi do południa...