11/27/2005

Sushi Bar






photos by www.zefa.pl


...poranne dumanie...


...cała Europa zasypana białym puchem, a na moim podwórku mgła....sennie i melancholijnie....
nawet koci nie chce się ganiać za piłeczką, a ja przenosze borsuczenie na dzisiaj...zaraz plusnę w pościel :)
...a mewy uparcie wiszą nad wąwozem....

11/25/2005

...borsuczenie....

poczytać, popisać, pomarzyć

odpoczywać, leniwie się wylegiwać

śnić, spać, w niebycie być

photos by www.zefa.pl



***plan na sobote i kawałek niedzieli


11/24/2005

STO LAT, STO LAT, STO LAT!!!


Jutro w kalendarzu imieniny Katarzyny....znam Katarzyn kilka, ale Ona jest szczególna i wyjątkowa i dla niej specjalnie ten post i imieninowe życzenia :)

Kasieńko, kochana...wszystkiego co najlepsze i najszczęśliwsze na świecie; aby spełniły się wszystkie Twoje życiowe plany, ambicje i najskrytsze marzenia...aby miłość szalała w twoim sercu, a wokół Ciebie nigdy nie zabrakło dobrych ludzi. I jeszcze zdrowia i szybkiego powrotu z zagranicy...bo smutno, nudno i durno bez Ciebie. Nie ma ani z kim się pośmiać, ani popłakać, ani poplotkować, ani popić :) Ehhhh...
Rybko, żyj szczęśliwie, miej otwarty umysł i serce, bierz co chcesz, walcz o siebie, spełniaj swoje pragnienia, zachcianki, potrzeby!!!! Po prostu bądz najszczęśliwsza i zawsze taka jaką jesteś!!! Kocham Cię strasznie i tęsknie okropnie...

11/23/2005

kap...kap...płyną łzy...

czy pozwalacie innym, by marnowali wasz czas?
czy jesteście ciągle pochłonięci działaniami,których w rzeczywistości nie lubicie?
czy pozwalacie znajomym przeciągać rozmowę telefoniczną, choć nie macie na to ochoty?
czy wysłuchujecie icch opowieści, mimo że was to irytuje i męczy?
czy umawiacie się na spotkanie, chociaż właściwie nie macie na to czasu i czujecie, że nie ma takiej potrzeby?

aby czerpać z życia radość, najpierw odpowiedzcie sobie na pytanie, dlaczego sądzicie, że powinniście ulegać innym oraz tkwić w dotychczasowych sytuacjach.

prawdziwa radość jest efektem ukierunkowania na własne wnętrze i silnego poczucia siebie

11/20/2005

Nasze życie...na kocią łapę:)





Kocie życie..








11/16/2005

kici kici - cd



kici kici




kocia i komputer (jej wielka miłość)

??

kocia puszcza bąki....tego jeszcze brakowało!
wylizuje mi włosy..khm...
czyta ze mną książki, przewraca kartki...
siedzi przed monitorem i śledzi "myszke"
pije wode z kranu i śpi w umywalce..
boi się sedesu i odkurzacza...

patrzy mi prosto w oczy
tuli się
rozgrzewa
mizia
pakuję się na kolana
łazi krok w krok
- zawsze jest ze mna.

11/15/2005

***świetliki***


zimno, nawet bardzo się zrobiło i wstawanie z ciepłego łóżka o 6 rano zrobiło się mniej przyjemne...widzę jednak jak dzień wstaje, jak słońce się budzi, jak swietliki nad portem blyszczą... kocica chyba też sadełko na zimne dni zawiązała bo jakaś taka tłuściutka się robi...mruczydło straszne...dzisiaj mnie obudziła około 2. siada mi prawie na głowie i wibrysami niucha wokół mojej twarzy. zwariować można !! ale, jak się przytuli i zamruczy.....:)
no, cóż kolejny dzień świstaka mnie czeka...
...a Gdynia śpi do południa...

11/11/2005

warszawa, warszawa, warszawa....

jestem w.

11/01/2005

(...)miłość moją idącą boso po śniegu(...)


***
j'aime être nostalgique
grimper á la rampedu son et de la couleur
remplir ma bouche ouverte
d'une odeur glacée

j'aime ma solitude
suspendue plus haut
que le pont
qui embrasse le ciel de ses mains

mon amour
qui va pieds nus
dans la neige

***H. P. ***